wtorek, 2 lipca 2019


Ałbena Grabowska

KOŚCI PROROKA


Bułgaria to dla mnie wciąż terra incognito. ,,Kości proroka” fundują mi podróż kulinarno-turystyczną do dumnego kraju w którym aż roi się od starożytnych zabytków. Trójwarstwowa fabuła składa się z  współczesnego wątku kryminalnego, XII-wiecznej historii tajemniczej sekty Bogumiłów przechowującej tajemniczy manuskrypt i chyba najciekawszej opowieści o uczniach podążających za Janem Chrzcicielem na spotkanie z prawdziwym Mesjaszem. Wszystkie wątki łączy jedno miejsce - Wyspa Świętego Jana  leżąca u wybrzeży Morza Czarnego. Czy miejsce to skrywa tajemnice, która zmieni całą historię chrześcijaństwa? Niestety nie jest to Down Brown. Nie wciąga aż tak bardzo i epatuje tanią sensacją, która okazuje się być jedynie mokrym kapiszonem. Książka jednak pozostawia wciąż nurtujące mnie pytanie: czy kiedyś uda mi się odwiedzić urocze miasto Płowdiw?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz