DOM SOPHII
Książka ukazała się w serii: Powieść z duszą. Rzeczywiście o bolączkach duszy głównego bohatera - Pawła Tarnowskiego jest tu sporo i aż nadto.
Kim jest Paweł Tarnowski? Wrażliwym młodzieńcem, niedoszłym zakonnikiem, niespełnionym artystą, malarzem, pisarzem, marzycielem. Jest także właścicielem odziedziczonego po wuju przedwojennego, warszawskiego antykwariatu zwanego ,,Domem Sophii". Kim jestem? Na to pytanie próbuje znaleźć odpowiedź sam główny bohater. Pogrążając się w beznadziei własnej samooceny, biedując nad własnym losem i brakiem miłości zdaje się dążyć do autodestrukcji.
Zrządzeniem losu jesienią 1942 roku w jego księgarni pojawia się niespodziewanie młody uciekinier z getta - Żyd Dawid Schäfer. Udzielając mu schronienia Paweł dokonuje w sobie wewnętrznej przemiany. Jego życie nabiera wreszcie sensu i znaczenia.
Książka składa się jakby z dwóch warstw fabularnych. Jedna to historia okupacyjna opowiadająca o przyjaźni ludzi z dwóch odrębnych kultur, którzy znajdują wspólny język dzięki odkrywaniu na nowo pojęcia ,,człowieczeństwo". Druga warstwa, o wiele trudniejsza do przebrnięcia, to zanurzanie się w filozoficzno, religijno, egzystencjalne rozważania obrazujące wewnętrzne cierpienia głównego bohatera.
Dużym plusem są niewątpliwie wiernie oddane, historyczne realia dotyczące Warszawy w czasie okupacji opisane bądź co bądź przez kanadyjskiego pisarza. Oczywiście plus także za to, co bardzo lubię, czyli historię z księgarnią w tle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz