Amor Towles
LINCOLN HIGHWAY
Ta książka wraz z bohaterami (czterech chłopaków plus Sally) zabiera nas w niezwykłą podróż, ale nie po tytułowej Lincoln Highway, lecz po niełatwych i nieoczywistych życiorysach, które skrzyżowały się któregoś czerwcowego dnia roku 1954 roku w małej miejscowości Morgen w stanie Nebraska. Podczas gdy Emmett chce po śmierci ojca i przejęciu przez bank farmy zabrać swojego młodszego brata Billego by ruszyć z nim do Kalifornii, Duchess oraz Woolly, którzy uciekli z zakładu poprawczego mają plany załatwienia pewnej sprawy w Nowym Yorku. Emmett jest właścicielem niebieskiego studebakera, którym miał zamiar podróżować autostradą do Kalifornii. Tymczasem Duchess postanawia sobie pożyczyć na parę dni jego samochód. To sprawia, że wszystkie dotychczasowe plany komplikują się i wciągają w wir niezwykłej przygody.
To co, jest niesamowite w książce Towlesa to pokomplikowane historie opowiadane prosto, bez ogródek przez poszczególnych bohaterów. Każdy z nich ma nieco inną wizję najbliższej przyszłości. Emmett chce zacząć nowe życie odmienne od roli farmera, Duchess dla spokoju własnego sumienia musi wyrównać pewne rachunki, Woolly pragnie wrócić do domu i odnaleźć spokój, Billy zaś patrzy na świat przez pryzmat książki ,,Kompendium bohaterów, podróżników i innych nieustraszonych poszukiwaczy" autorstwa profesora Abacusa Abernatha. Jest jeszcze Sally, sąsiadka Emmetta i Billego, która ma bardzo poukładany świat pomiędzy sprzątaniem domu, gotowaniem zapiekanki z kurczaka i pilnowaniem obu chłopaków z sąsiedztwa.
Losy bohaterów stykają się, rozchodzą by znowu po jakimś czasie w cudowny sposób się złączyć. Trudno oderwać się od lektury. Jakże tu nie polubić dziecięco naiwnych, ale kierowanych uczciwością przekonań Billego, prostoty myślenia Woollego, poczucia odpowiedzialności Emmetta i poczciwości Sally. Aż żal, że książka tak szybko się kończy i nie możemy ruszyć z bohaterami w dalszą podróż autostradą przez całe Stany Zjednoczone by poznać ich dalsze losy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz