Michaela Klevisova
ZŁODZIEJKA OPOWIEŚCI
Czeski kryminał powinien być osobnym gatunkiem literackim. Bo czy można pisać o morderstwach z lekkością opowieści rodem z filmu ,,Pod jednym dachem"?
Anna Walenta scenarzystka popularnego tasiemcowego serialu ,,Podwórze" zostaje zadźgana widłami podczas weekendowego wyjazdu ekipy filmowej do podmiejskiej posiadłości jej koleżanki Ester Czarnej. Kto jest mordercą? Okazuje się, że Anna zalazła za skórę wielu osobom i motywów zbrodni mogło być bardzo wiele. A co z tym ma wspólnego ucieczka jej 17-sto letniej córki z domu poprawczego? Kto jeszcze musi zginąć? O czym wie Ester i czego nie chce ujawnić ze swej przeszłości? Pytania się mnożą, a czytelnik nie ma w zasadzie możliwości poznania, kto tak właściwie jest głównym bohaterem tej powieści. Narracja osobowa przeskakuje bowiem w dowolny sposób z jednej postaci do drugiej. I każdy w swoim sumieniu uważa się za niewinnego. Kto zatem zabił? Intrygujące...
Na szczęście jest jeszcze ekipa śledcza pod kierownictwem inspektora Bergmana, która pomału, zagłębia się we wszystkie aspekty zbrodni i analizuje każdy ślad.
Cała historia jest na tyle pokomplikowana, że wciąga w swój wir niczym serial telewizyjny, choć bez morderczego dreszczyku. Ot, czeski kryminał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz